Wizyta Krzysztofa Zanussiego w I Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika w Parczewie
Niezwykły Gość
W połowie listopada 2022r. pan Krzysztof Zanussi przyjął nasze zaproszenie i zgodził się porozmawiać o sprawach ważnych dla młodych ludzi na spotkaniu, które odbyło się 9 grudnia w naszym liceum.
Ten wybitny polski reżyser, a przy tym człowiek o niezwykłej skromności, urodził się w 1939r. w rodzinie o włoskich korzeniach. Studiował kolejno fizykę, filozofię, a następnie reżyserię. Do jego najbardziej znanych dzieł należą: „Struktura kryształu”, „Iluminacja, „Barwy ochronne, „Constans” czy też powstałe w ostatnich latach „Obce ciało” czy „Eter”. Obecnie zakończył pracę nad filmem „Liczba doskonała”, który ma wkrótce wejść do kin.
Zaliczany jest do twórców „kina moralnego niepokoju”. Podejmuje najbardziej uniwersalne tematy takie jak prawda, wolność, miłość, śmierć, a jego bohaterowie są zawsze stawiani w sytuacji wyboru.
Związki z naszą okolicą
Państwo Elżbieta Grocholska- Zanussi i Krzysztof Zanussi pobrali się prawie czterdzieści lat temu w Urzędzie Stanu Cywilnego w Milanowie. Pani Elżbieta Grocholska jest wnuczką Seweryna i Zofii Czetwertyńskich, którzy posiadali majątek m.in. Suchowoli. W Kopinie, gdzie pani Elżbieta się urodziła, mieszkała jej ciotka -Maria Czetwertyńska- Grocholska. Obecnie dworek znajdujący się w Kopinie jest w rękach rodziny Grocholskich.
Przybycie pana Zanussiego po tylu latach w znane mu okolice miało także charakter sentymentalnej podróży.
Pytania
Krzysztof Zanussi to nie tylko Mistrz kina nagradzany na całym świecie, scenarzysta, producent, wykładowca wielu uczelni, ale przede wszystkim niezwykły człowiek ze względu na bogactwo doświadczeń, pasję, wierność swoim zasadom i przekonaniom zarówno w życiu prywatnym, jak i w sztuce, którą uprawia, a także ktoś bardzo otwarty na młodego człowieka – ciekawy ludzkiej istoty. Sam mówi o sobie, że jest przede wszystkim „opowiadaczem historii”, które zbiera na każdym kroku.
Pan Zanussi nie boi się stawiać fundamentalnych pytań o sens życia, nieodwracalność pewnych wyborów życiowych, sukces , karierę czy miłość. Te podstawowe pytania stają przed każdą młodą osobą. Odpowiedzi, które docierają za pośrednictwem mediów, są niejednokrotnie powierzchowne i mało wyraziste. On zaś idzie głębiej, tworząc swoje filmy, a także rozmawiając bezpośrednio z młodzieżą.
Na spotkaniu poprowadzonym przez panią Bożenę Maliszewską padło wiele pytań począwszy od tych o klucz doboru aktorów, jak prawdziwie i mądrze żyć, autorytety, tożsamość, wiarę, rozumienie centrum i prowincji, o to , czy reżyser też potrafi słuchać, czym jest czas, po kwestie związane z kondycją kultury zachodniej i obecną sytuacją na świecie i wiele innych.
Zapytany o niespożyte pokłady energii i mnogość aktywności, którym się oddaje (a ma 83 lata), pan Zanussi, z uśmiechem, złożył to na karb dobrych genów, ale i niezwykłej chęci poznawania człowieka, ciekawość świata i otwarcie na tajemnicę.
Lektury reżysera
Niebagatelną rolę odegrały w życiu Pana Zanussiego książki określane przez jego ojca jako „dorosłe” ( w opozycji do lektur dla dzieci) na czele z Balzakiem, Stendhalem czy Szekspirem, po które sięgnął bardzo wcześnie. Podczas rozmowy z panią Maliszewską, pan Zanussi, z wrodzonym sobie humorem, powiedział, że zachęca do czytania wyłącznie samych arcydzieł bo na inne szkoda czasu. Pytany o rekomendacje czytelnicze przywołał swoje lektury. To dzięki książkom mógł niejednokrotnie łatwiej podejmować trudne życiowe decyzje jak choćby ta, czy zostać oddanym marce producentów sprzętu domowego Zanussi, która była w rękach jego włoskiej rodziny, czy podążyć swoją drogą. Wybrał tworzenie filmów, co było jego pasją. Podkreślił, że ma ciekawe życie, ma pasję, którą potrafił w odpowiednim czasie wybrać.
Właściwe rozumienie słów
Pan Zanussi wyraźnie odróżnił karierę od sukcesu, miłość od namiętności, empatię od wrażliwości, inteligencję i mądrość. Zwrócił uwagę na to, pieniądze są potrzebne, ale nie warto koncentrować się tylko i wyłącznie na bogaceniu się: „Następne zero na koncie nie zrobi różnicy”, a przyszłość w świecie tak wielkiego technologicznego postępu, który usunie wiele dotychczasowych miejsc pracy, widzi w wolontariacie bo to jedyne zajęcie, które bez względu na zmiany, daje człowiekowi poczucie sensu. Nie warto też studiować tyko po to, aby zrobić karierę. „Warto studiować, aby mieć ciekawe życie” twierdzi Zanussi. Kariera połączona z rozgłosem jest jednak potrzebna reżyserowi gdyż pozwala zdobyć pieniądze na kolejne filmy. Sam sukces pan Zanussi porównał do horyzontu, który jest w rzeczywistości nieosiągalny. Przywołał tutaj słowa Miguela Cervantesa „ Droga do oberży więcej znaczy niż sama oberża” – samo staranie się , dążenie, działanie jest znacznie ważniejsze niż osiągnięcie celu.
Co do miłości, to zwrócił uwagę , że miłość to nie motyle w brzuchu, ale przede wszystkim ciężka praca, przezwyciężanie własnego egoizmu, inwestowanie w relacje, czego nie ma w namiętności.
Ciekawe było to, co powiedział o tak rozpowszechnionym słowie jakim jest empatia. Słowo to ma korzenie w kulturze Indii. Ma również dużo węższe znaczenie niż współczucie i nie zakłada podjęcia konkretnych działań, aby zmienić los konkretnego człowieka.
Języki obce
Zapytany o swoją przygodę z językami obcymi ( zna ich 6) Zanussi powiedział, że motywowała go chęć „dorwania się do świata”, o którym opowiadali mu rodzice, a który istniał za „żelazną kurtyną”. Angielskiego i rosyjskiego uczył się z przekory gdy mu odradzano ich zgłębianie. Zachęcał, aby uczyć się języków jak najwcześniej bo potem, w dorosłym życiu, nie ma na to czasu. Za nieodzowne narzędzia komunikacji w XXI wieku uznał język angielski i chiński. Szczególnie gorąco polecał naukę tego ostatniego. Wspomniał też słowa ojca, który powtarzał mu, że „Nie ważne w ilu językach mówisz, ważne, co w tych językach powiesz.”
Do młodych
Jedno z pytań jakie padło od zebranej publiczności dotyczyło rad dla współczesnych młodych ludzi. Pan Zanussi nie chciał powielać pustych sloganów. Zwrócił uwagę na to, aby nie ulegać „odruchowi stadnemu”, nie być lekkomyślnym w działaniach bo cechą życia jest tak naprawdę nieodwracalność i wszystko , co w nim robimy ma znaczenie. Ważnym też jest, aby mieć autorytety bo to daje wyobrażenie, że są ludzie, którzy są w czymś od nas lepsi, a to z kolei uwalnia nas od egoizmu. Autorytet, jak również i siebie samych trzeba ciągle sprawdzać, poddawać próbom, zderzać je z trudnymi sytuacjami, samemu też ich nie unikać.
Pan Zanussi rozmawiał z młodymi ludźmi ponad dwie godziny. Jesteśmy zaszczyceni, że tak znamienity gość odwiedził naszą szkołę.
Podziękowania
Spotkanie, które odbyło się 9 grudnia w naszej szkole, nie byłoby możliwe bez ogromnego zaangażowania wielu osób. Szczególne podziękowania kierujemy do:
pani dyrektor Beaty Trynieckiej za otwartość na pomysły i wspieranie wszelkich innowacyjnych działań; pani Bożenie Maliszewskiej za przygotowanie i przeprowadzenie rozmowy z panem Zanussim, pani Ewie Saczuk, państwu Monice i Grzegorzowi Howorusom, Państwu Ewie i Wojciechowi Niziołkom, państwu Annie i Krzysztofowi Wrońskim, pani Anecie Brydzie, księdzu Marcinowi Prudaczukowi za pomoc w organizacji pobytu pana Zanussiego w naszym liceum. Za wsparcie finansowe projektu „Spotkania z ciekawymi ludźmi” dziękujemy Bankowi Spółdzielczemu w Parczewie.
Inicjatorem zaproszenia pana Zanussiego do naszej szkoły była Monika Szwed.